DIY baza pod cienie do powiek

Przeglądając różne strony w internecie natknęłam się na przepisy na bazę pod cienie do powiek, a ostatnio zastanawiałam się nad kupnem jakiejś, więc stwierdziłam, że spróbuję, czy taka własna spełni moje oczekiwania.

Przepis jest bardzo prosty, wszystkie potrzebne składniki z pewnością znajdziecie w domu:

• wazelina kosmetyczna
• krem do rąk - zawiera glicerynę, która jest dobrym składnikiem łączącym, krem którego użyłam dodatkowo zawiera wyciąg z masła shea, który pięknie pachnie i doskonale nawilża
• dodatkowo jeszcze jakiś krem nawilżający, może być taki do okolic oczu, ale to już wg własnych upodobań
• podkład/fluid
• sypki puder lub bronzer
• mąka ziemniaczana
• pojemniczek po kremie albo mały słoiczek - coś w czym będzie przechowywany produkt
• patyczek do wymieszania
• łyżeczka

 Jeżeli posiadacie jakieś próbki kremów bądź podkładów to właśnie w tym przepisie możecie je użyć, produkty wcale nie muszą być dobre jakościowo, ale pamiętajcie, żeby nie zawierały substancji, które mogą podrażnić Wasze oczy.

Składniki dodawałam 'na oko' tzn mniej więcej 3/4 łyżeczki

1.  Wazelinę, krem i podkład w odpowiednich proporcjach dajemy do wcześniej przygotowanego pojemniczka

- wazelina

- krem do rąk

- fluid/podkład

- te 'lepkie' produkty mieszamy patyczkiem

 

 2. Sprawdzając konsystencję dodajemy krem nawilżający

3. Po wymieszaniu dodajemy produkty 'sypkie'

- puder i/lub bronzer

- mąka ziemniaczana - jej dałam więcej niż pudru, ponieważ pudru było mi szkoda ;)

4. Wszystko mieszamy sprawdzając konsystencję, jeśli wydaje Wam się, że czegoś brakuje to śmiało możecie dodać tak, aby konsystencja Wam odpowiadała

Oto jak cienie prezentują się z bazą i bez:

Wiem, że takich przepisów jest mnóstwo, ale wydaje mi się, że tutaj są najłatwiejsze do znalezienia składniki i zajmuje to nie więcej niż 10 min. :)

Dajcie znać, czy używaliście kiedyś bazy własnoręcznie zrobionej! :)